Thursday 15 September 2011

Scenki z życia tutejszego – jadąc konno/ Scenes from local life – on horseback

Dwóch młodych chłopców pędzi ulicą, wśród samochodów, pod prąd, na oklep na jednym koniu o raczej przestraszonych oczach, trzymając się go za szyję i grzywę; inny młody człowiek też się najwyraźniej spieszy, popędza swojego rumaka biczem zrobionym z gałęzi. I w końcu starszy mężczyzna, kłusem zmierzający do baru niedaleko. Zsiada z konia, przywiązuje go do słupa i wszedł. Typowa scena z westernu, kiedy tajemniczy mężczyzna pojawia się w miasteczku, w skórzanych spodniach, kowbojkach, w kapeluszu, z tą różnicą, że zamiast spodni są szorty, na stopach samotnika nie kowbojki a plastikowe japonki made in China, a kapelusz ze słomy. W tle palmy kołyszące się na wietrze i piasek – nie z pustyni na Dzikim Zachodzie, lecz z tropikalnej plaży nieopodal.

***

Two young boys rushing down a street, into oncoming traffic, on a horse with rather frightened eyes, no saddle, just holding on to its neck and mane; another young man also clearly in a hurry, rushing his horse with a whip made of a branch. And then an older man that trotting by on his way to a nearby bar. He gets off the horse, ties it to a lamp post and goes in. A typical scene from a western, when a mysterious man turns up in town, wearing leather trousers, cowboy boots and a hat, this time instead of trousers he's wearing shorts, on his feet we won't see any cowboy boots, but plastic flip-flops made in China, and a hat made of straw. In the background palm trees swinging in the wind and sand – not from a desert in the Wild West, but from a local tropical beach.

No comments:

Post a Comment