Friday, 11 May 2012

Bienvenidos a la Quiaca!

Witajcie! Witajcie z powrotem! Bienvenidos w naszym wielkim, pięknym kraju zakochanym w sobie. Witajcie i rozgośćcie się po raz kolejny, niech wam u nas będzie lżej, łatwiej, niż u naszych dzikich sąsiadów, dumnych bez powodu, wrogów odwiecznych, przyjaciół na chwile. Witajcie i zróbcie użytek z nabytej zawczasu wiedzy, niech nic was już nie dziwi, znacie już nas przecież, zjedliście z nami po 100 kilo mięsa, wypiliście po100 litrów mate. Rozgośćcie się na antypodach ukochanej przez was Ziemi Ognistej. Niech was zachwycają kaktusy, tak jak tam zachwycały was drzewa-flagi, szukajcie wzrokiem lam, tak jak tam szukaliście guanaco. Bienvenidos po drugiej stronie lustra. Oby cuda tych światów nigdy nie zapadły się w podłodze waszej pamięci.

***

Welcome! Welcome back! Bienvenidos to our enoromous, beautiful country in love with itself. Welcome and make yourselves at home once again, may it be lighter, easier for you here than at our wild neighbours', proud for no reason, our eternal enemies, our momentary friends. Welcome and make use of the knowledge you gained beforehand, may nothing strike you as strange, after all you know us, you have eaten with us 100 kilograms of meat, you have drunk with us 100 litres of mate. Make yourselves at home at the antipodes of your beloved Tierra del Fuego. May cacti amaze you like flag trees did, search the disantce for lamas like you did for guanacos. Bienvenidos to the other side of the mirror. May the wonders of these worlds never fall through the floor of your memory.






No comments:

Post a Comment